Internauci szukają konkretów, wiedzy sprawdzonej, eksperckiej, przydatnej w praktyce. Z tym ściśle wiąże się najważniejsze zadanie dobrego contentu edukacyjnego – zaspokoić te potrzeby.
Nie ma solidnej edukacji bez współpracy z ekspertami w danej dziedzinie. Od lat tworzę treści contentowe dla wielu firm. Branża budowlana, dla której szczególnie często pracujemy, jest wyjątkowo wymagająca jeśli chodzi o dobry merytoryczny przekaz. W tej dziedzinie nawet niewielka wydawałoby się zmiana szyku zdania, może zmienić przekaz merytoryczny. I w tym momencie z edukacji nici… Dlatego sądzę, że zawsze osoba pisząca treści contentowe powinna mieć wsparcie fachowca w danej tematyce. Tylko taki duet może przygotować dobre artykuły.
Skuteczne, czyli jakie?
Przede wszystkim content edukacyjny powinien odpowiadać na zapotrzebowanie internautów. I tu pojawia się konieczność researchu jeszcze na etapie przygotowywania samych tematów i ich koncepcji. Najlepiej sprawdzić jakie pytania wpisywane są przez grupę docelową naszego klienta w wyszukiwarkach. Ważne, aby sprawdzić zarówno pytania, jak i hasła, tzw. frazy kluczowe. Na tej podstawie możemy określić zakres tematyczny, który wymaga opracowania w ramach planowanych działań contentmarketingowych.
Taki research jest jak drogowskaz – bez niego działamy po omacku.
Do kogo?
Na to pytanie trzeba sobie odpowiedzieć zanim zaczniemy pracować nad treściami. Grupa docelowa definiuje bowiem przekaz. Co innego interesuje klienta indywidualnego, który ma w planach budowę domu i szuka informacji np. o betonie komórkowym, a czego innego szuka z kolei wykonawca. To, co dla fachowca jest oczywiste, wręcz banalne, dla amatora/inwestora będzie ciekawą informacją, która pomoże dokonać wyboru np. materiałów na ściany domu.
Zatem, by content był skuteczny musi być przygotowany pod kątem odbiorcy, jego potrzeb i koniecznie solidny! A solidny to również skonsultowany z osobami będącymi ekspertami w danej dziedzinie.
Jak to ocenić?
Czy da się ocenić efektywność działań contentowych? Owszem.
• Po pierwsze sprawdzić, jak długo użytkownik jest na stronie, na danym artykule.
• Po drugie, jaka jest konwersja na strony, gdzie ten tekst się znajduje.
• Śledzić można też powiązanie treści – jeśli użytkownik przechodzi do innych treści to znaczy, że zainteresowało go to, co przeczytał i poszukuje dalej.
• Warto także śledzić ilu użytkowników powraca na stronę. Jeżeli wracają, to oznacza, że poprzednim razem byli usatysfakcjonowani.
Content na temat!
Niezależnie od firmy, formy, formatów, content musi mieć przede wszystkim zawartość. Bo przecież sama nazwa na to wskazuje – content oznacza zawartość. Ale ma też inne znaczenie w języku angielskim – zadowolony! A to wartość niepodważalna – zadowolony internauta wróci na stronę, znów będzie szukał tutaj wiedzy. I o to chodzi!
Joanna Zawadzka – redaktor Cormedia