Martyna Załęga – przedstawicielka gallupowego „uczenia się”, miłośniczka rozwoju i edukacji przez całe życie. Z wykształcenia geodetka wyspecjalizowana w chmurach punktów, właścicielka firmy instalacyjnej, elektrycznej, walczącej z bylejakością na budowach. Wkrótce organizatorka kobiecych spotkań wokół technologii w Trójmieście. W wolnych chwilach poznaje AI i walczy z wykluczeniem cyfrowym seniorów.

Rozmowa z Martyną Załęgą – prelegentką na konferencji Nowa Ja – Moc kobiet w budownictwie

Według testu talentów Gallupa Pani najważniejszym talentem “uczenie się”. Na ile takie kompetencje przydają się w budownictwie?

Martyna Załęga: To talent, który jest potrzebny w każdej branży, a co najpiękniejsze każdy może go realizować na swój sposób. Mnie ten talent doprowadził do opracowania chmur punktów, opanowania modelowania, ukończenia dwóch kierunków studiów podyplomowych. Każda z tych umiejętności pomaga mi teraz w branży budowlanej. Uczenie się może więc nas doprowadzić w różne miejsca, dzięki czemu zdobędziemy dodatkowe umiejętności do wykorzystania w pracy i codziennym życiu.

Instalacje elektryczne wydają się zupełnie niekobiece. A jednak nie tylko się Pani nimi zajmuje, to walczy z słabą jakością wykonawstwa w tej branży. Dlaczego to tak ważne?

Martyna Załęga: Jako firma świetnie rozumiemy, jak dużą odpowiedzialność bierze na siebie elektryk. Elektrycy pracują na budowie od początku inwestycji, a schodzą z niej na samym końcu. Rozumiemy, jak istotne jest bezpieczeństwo ludzi, urządzeń, całych majątków. Nie zgadzamy się na bylejakość, na działanie po omacku, bez uprawnień i pomysłu. Dlatego doradzamy rozwiązania, które pozwolą spać spokojnie, poprawia komfort pracy, a często obniżą koszty.

Jak dużą moc mają według Pani kobiety w budownictwie?

Martyna Załęga: Wierzę, że coraz większą. Na przykład w Polsce to kobiety wyprzedzają mężczyzn w poznawaniu AI i miedzy innymi o tym będziemy mówić na konferencji.

O czym jeszcze będzie Pani chciała opowiedzieć podczas konferencji?

Martyna Załęga: O uczeniu się przez całe życie i ciekawości, która powinna za tym stać. Trochę też o tym, co nam przeszkadza w zdobywaniu wiedzy. Udzielam korepetycji seniorom, którzy mając 80, 90, a nawet 100 lat, wciąż chcą nauczyć się nowych komputerowych i smartfonowych umiejętności. Życzę każdemu takiej wytrwałości, ciekawości i głodu wiedzy. 

Serdecznie dziękuję za rozmowę. Joanna Zawadzka – agencja Cormedia